text
stringlengths
0
85
Galaktyka Kurvix zosta艂a opanowana przez z艂ych kosmit贸w.
Pokona膰 ich mo偶e tylko za艂oga Gwiezdnego Patrolu,
na czele kt贸rej stoi Kapitan Bomba.
- Ale smr贸d, 偶ywe g贸wno.
- Panie kapitanie, ju偶 dawno wyl膮dowali艣my.
Zacia艂 si臋 pan w tym kiblu czy co?
- Jeszcze chwila.
Jestem gotowy.
- Masz szcz臋艣cie, 偶e Oty艂y Pan chce ci臋 偶ywego.
- Nieeeee!
- Ha ha idioci.
Przecie偶 m贸wi艂em w co mo偶ecie si臋 wyrucha膰 tymi karabinkami.
Jestem niezniszczalny.
Jak w Terminator 2.
Ha ha ha.
Ty tromba 偶yjesz?
Mam dostarczy膰 ci臋 偶ywego.
艁o ho ho ho ho.
Te 艂askotki w jajca tylko mnie podjara艂y.
Czekaj musze zajara膰,
bo tak si臋 podjara艂em, 偶e najch臋tniej
bym ci臋 teraz rozjeba艂 o jak膮艣 艣cian臋 jak kartofla.
Tak wiesz, tak
Jeb.
Poczekaj tu na mnie chwileczk臋, zaraz wracam.
Dzie艅 dobry.
Kosmo slimy mentolowe, te najci臋偶sze.
- Z p贸艂ki czy spod lady?
- Spod lady!
- 2,50.
- Co tak drogo?
Dobra to z p贸艂ki.
- 2.50.
- Prosz臋.
- Zaraz, gdzie ja to mam.
Europaleta to nie.
Grzybki z jagodami te偶.
Czczekaj mo偶e za magnetowidem?
Yyy nie.
Choinka z m艂odnika, kluczyki od Volkswagena.
Nie ma.
- W takim razie prosz臋 mi odda膰 moj膮 nale偶no艣膰.
- Przykro mi. Bez paragonu z kasy nie mog臋.
- Nie da艂 mi pan paragonu.
- Daj to chi艅ski sprzedawca jaj.
Do widzenia.
- 艁o ty kurwa! Jeb.
Najja艣niejszy.
Zadanie wykonane.
- To la mamma.
- Gdzie sikorka m贸wi ja pierdol臋?
- W dupie?
- Zgadza si臋, to ja jestem kretem.
Micha艂 G艂u艣. Ju偶 raz si臋 spotkali艣my.
Uratowa艂e艣 mnie z kopalni torfowej razem z tym peda艂em Torpeda艂em.
- Kurwa faktycznie,
ale nie do ko艅ca tak.
Nie uratowa艂em ci臋 tylko nie zapierdoli艂em.
Jak zobaczy艂em go艂ego Torpeda艂a,
to nie mog艂em ze 艣miechu utrzyma膰 karabinu.
- Jak zwa艂 tak zwa艂.
Masz implant?
- Na miejscu.
- Dobrze, trzyma jeszcze to.
- Co to jest?
- B艂onnik.
Je偶eli nie zesrasz si臋 po egzekucji,
b臋d臋 musia艂 ci臋 dobi膰 z dzidy laserowej.
A takiego implantu ju偶 nie masz.
Wstawaj, ju偶 czas.
Kazali mi rozpocz膮膰 proces pucyfikacji.
Mamy chwil臋 czasu.
We藕 to.
- Wapno?
- Zgadza si臋.
U kosmit贸w wywo艂uje ono bardzo silne wzd臋cia.
Mo偶e si臋 przyda膰.
Pami臋tasz drog臋?
- Tak.
Przez kibel potem na d贸艂, na g贸r臋, na d贸艂,na g贸r臋 i na d贸艂.
- B艂膮d!
Wtedy wyszed艂by艣 w kiblu.
Jeszcze raz na g贸r臋 i na d贸艂.
README.md exists but content is empty.
Downloads last month
31